Oczywistym celem tego działania jest bezpośrednie wsparcie najuboższych mieszkańców naszego miasta i gminy poprzez dostarczanie im podstawowych produktów spożywczych. Jest to ogromne przedsięwzięcie ze względu na rosnącą z roku na rok liczbę osób, które z różnych przyczyn takiej pomocy potrzebują. 

Po wsparcie zgłaszają się do nas zarówno osoby samotne w różnym wieku, jak i całe rodziny, dla których ten skromny przydział artykułów żywnościowych stanowi szansę na przeżycie kolejnego miesiąca. Szczególnym wsparciem obejmujemy osoby niepełnosprawne. Wszyscy oni są kierowani do nas, po dokładnym zdiagnozowaniu ich sytuacji bytowej,  przez pracowników MCPS.

Zajmujemy się tą działalnością od wielu lat bazując głównie na poświęceniu zaangażowanych w nią osób i na życzliwości niektórych firm i instytucji. Niestety życzliwość ta nie jest regułą, a coraz bardziej staje się od reguły wyjątkiem. Dlatego też - jako organizacja o charakterze non profit - ciągle borykamy się z wieloma problemami finansowymi (zasadnicza kwestia płynności finansowej dla regulowania stałych zobowiązań, jak czynsze, media i inne, transport ton produktów z Banku Żywności - przy braku jakiejkolwiek pewności co do przyszłych przychodów). 

Pomimo wszystkich trudności, realizując główne cele statutowe Stowarzyszenia, chcemy kontynuować naszą działalność na rzecz mieszkańców miasta i gminy Pabianice. Mamy jednocześnie nadzieję, że spotkamy się z większą wolą współpracy i pomocą w rozwiązywaniu problemów ze strony władz i instytucji, które mogłyby nas poprzeć w naszych działaniach.
Tymczasem bazować musimy w głównej mierze na drobnych składkach członków i członków wspierających Stowarzyszenia, a jednocześnie zmuszeni jesteśmy ograniczać liczbę osób, którym pomóc jesteśmy w stanie. W bieżącym roku wspieramy ok. 550 osób, podczas gdy w roku 2010 pomoc znalazło u nas 1700 potrzebujących.

Stowarzyszenie bierze też tradycyjnie już udział w ogólnopolskich akcjach zbiórek żywności. Zajmujemy się na naszym terenie całą stroną organizacyjną i logistyczną tych przedsięwzięć, natomiast znaczący wkład bezpośredni mają w nich wolontariusze - głównie uczniowie pabianickich szkół ponadpodstawowych.

Nasze skromne możliwości - przy braku pomocy ze strony instytucji oraz wobec coraz mniejszego zaangażowania potencjalnych sponsorów - są dalece niewystarczające, aby walczyć ze zjawiskiem biedy i wykluczenia w bardziej kompleksowy sposób. Niwelujemy w wąskim zakresie jego skutki ale nie przyczyny ani skutki długofalowe.
Tym bardziej niepokoją prognozy, które każą spodziewać się w najbliższych latach narastania problemu bezrobocia, dalszego ubożenia społeczeństwa i innych negatywnych zjawisk z tym związanych.